Nasze ciacha

Jastrząb · Wysłany: Nie 14:05, 04 Mar 2007 Temat postu:

Szkoda chłopaka, ale mógł się nie szlajać z jakimiś francami...

Marcia · Wysłany: Wto 17:23, 06 Mar 2007 Temat postu:

Zgadzam się, ale bardzo przyjemna bądź co ądź taka choroba... Very Happy

Ania · Wysłany: Śro 8:08, 07 Mar 2007 Temat postu:

Muszę się powtórzyć - nam (na nieszczęście? Cool

) nie grozi...

Marcia · Wysłany: Pią 14:31, 09 Mar 2007 Temat postu:

To moze cos o tej mononukleozie:

Wywołuje ją wirus przenoszony przez ślinę. Dlatego zwana jest chorobą pocałunków.
Mononukleoza to ostra choroba wirusowa, która raz przebyta daje odporność na całe życie. Sprawca choroby - wirus Epsteina-Barr w największym stężeniu występuje w ślinie i to właśnie kontakt ze śliną chorego jest "zaczynem" choroby.

Są dwa szczyty zachorowań na mononukleozę: okres przedszkolny, kiedy dzieci biorą do buzi wspólne zabawki, i okres dojrzewania -czas pierwszych pocałunków u nastolatków.

Objawów nie pisze bo sa ohydne.

Ania · Wysłany: Sob 8:54, 10 Mar 2007 Temat postu:

Objawy już słyszałam... Znaczy że jesteśmy w okresie większej możliwości zachorowania? Phi! Nie jesteśmy takie łatwe! Razz

Jastrząb · Wysłany: Sob 12:56, 10 Mar 2007 Temat postu:

Mamy taka szanse zachorować na mononukleozę jak moja babka... Evil or Very Mad

Ania · Wysłany: Nie 10:46, 11 Mar 2007 Temat postu:

A Domachowska przegrała w drugiej rundzie Indian Wells z... DINARĄ! Dziwi mnie tylko wynik - 3:6 7:5 3:6 Kurde, co się z Martusią stało?

Jastrząb · Wysłany: Nie 18:33, 11 Mar 2007 Temat postu:

Pewnie tipsy zamieniła na akryle i przez to miała lepszy uchwyt rakiety... Very Happy

Marcia · Wysłany: Wto 16:04, 13 Mar 2007 Temat postu:

Brawo Dinara, dokopac polskiej lalauni!!!

Jastrząb · Wysłany: Czw 20:54, 15 Mar 2007 Temat postu:

Jaka ty nie patriotyczna! Zobaczysz, powiem nowej i nie bedzie szósteczki za niegodna postawę! Wink

Marcia · Wysłany: Pon 19:23, 19 Mar 2007 Temat postu:

Dzięki dzięki dzięki... Ja tam jestem ta... no... cosmopolitanka:D A szczęgólnie przyjazna wobec Tatarów ( nie tylko tych z Białegostoku:))

Jastrząb · Wysłany: Wto 21:56, 20 Mar 2007 Temat postu:

Prosze mi się tu nie podszywać pod Telimenę! Very Happy

Marcia · Wysłany: Śro 7:59, 21 Mar 2007 Temat postu:

Sorry, sorry ale mnie mrówy za dekolt nie włażą !!! A że mam ogólnoświatowe upodobania, to nie moja wina... Wy też macie! Smile

Ania · Wysłany: Śro 15:30, 28 Mar 2007 Temat postu:

Boże, to już z rok minął jak rysowałam różową Telimenę na polskim! Wspomnienia wracają... Twisted Evil

Jastrząb

Echh... Te latka to nam poleciały dziewczęta. I Ignaś już odchowany (pierwsze urodziny zbliżają sie wielkimi krokami), spotkania naukowe coraz rzadsze... Crying or Very sad