| Autor |
Wiadomość |
| Marcia |
 Wysłany: Nie 19:26, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
oj hej Becia.... !!!  Fajnie że zaglądasz.... 
A tobie jastrząb gratuluje naprawde. Takt i wyczucie.  |
|
 |
| Becia |
| Wysłany: Sob 12:36, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Aha, no to ja zrywam z wami znajomość... |
|
|
| Jastrząb |
| Wysłany: Wto 17:55, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
No w sumie jakby nie on, to wiadomo, czy dalej byśmy się kumplowały?  Marat - spoiwo przyjaźni damsko-damskich... |
|
|
| Marcia |
| Wysłany: Śro 8:59, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
ja nie skacze tak z kwiatka, na kwiatek, jak niektórzy. Cięzko mi znaleźc kogoś lepszego od marata. a ty sie tak nie jaraj...
ostatnio, stwierdziłam, że tak na 100% to z naszego forum podoba mi sie tylko Marat  forewe & ewe... |
|
|
| Ania |
| Wysłany: Pon 16:54, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
Kurna, ależ się podjarałam. Wchodze, patrze, jakiś nowy post, nowe ciacho na widoku pewnie, pewnie któraś wyczaiła... Chyba brak mi wrażeń  |
|
|
| Marcia |
| Wysłany: Pon 10:28, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
ja chciałam wrócić to Notona, bo wczoraj oglądałam kawałek "Malowanego Welonu". a on tam takiego niedobrego gra, nie chce jej kupić szczepionki na cholere i chodzi i udaje ze żyga... Przerzuciłam się na "Dom nad jeziorem" i nie żałuje. Ładny film, nie zawsze łapałam, ale naprawde ładny.  |
|
|
| Jastrząb |
| Wysłany: Sob 16:30, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
Wiecie, wydaje mi się Novak to raczej mi zostanie tak samo jak Marat...  |
|
|
| Ania |
| Wysłany: Pon 16:13, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
Mnie tam nie wszyscy przechodzą  |
|
|
| Marcia |
| Wysłany: Pon 15:36, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
| To może raczej coś tam coś tam? Żeby tylko nie było jak z Ralphem, podjarała się, a teraz nie pisze. Chociaż z Collinem robimy tak samo. I inni też przechodzą. Tylko Marać zostaje |
|
|
| Jastrząb |
| Wysłany: Wto 19:43, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
Uwaga, w końcu zebrałam się w sobie i to robie: Może dodamy Novaaakaaaaaa czy coś tam coś tam?
 |
|
|
| Marcia |
| Wysłany: Sob 10:19, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Ta kawusia... jeszcze powinien paluszek wystawić... Alez nam sie mnożą te propozycje... Uaaa  |
|
|
| Ania |
| Wysłany: Pią 10:12, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
Hmm... Tu ma jakąś przekrzywioną mordę. Jak dla mnie Guy jest bossski, ale tylko okresowo (odpada styl na alfonsa i afro - znowu! co się z tymi facetami wyrabia!  ) Ja proponuję to:
A wiesz, Jastrząb, że on też jest mańkutem? |
|
|
| Marcia |
| Wysłany: Czw 20:26, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
A ile Guy ma wzrostu? Tzn czy duzo mu brakuje...? Bo możnaby naciągnąc pewne zasady... Na zachętę fotka:
 [/img][/code] |
|
|
| Ania |
| Wysłany: Czw 11:27, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
| O kuźwa. To znaczy, że chyba nie można też zaliczyć do tego boskiego grona naszego Guya. Marcia, co ty prefers? |
|
|
| Jastrząb |
| Wysłany: Sob 11:14, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Muszę się do czegoś przyznać: ostatnio mam straszną faze na młodego Ala Pacino... Oczywiście nie mówie, żeby zrobić z niego ciacho, bo nie pasuje do naszej złotej zasady 180 i więcej |
|
|