|
Nasze ciacha Marat, kak twoja familia?
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Czw 12:25, 01 Lut 2007 Temat postu: Różne info o JQ |
|
|
Tutaj oczywiście jak sama nazwa tematu wskazuje - informacje, ciekawostki, filmografie i inne różne cuda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Pią 9:58, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jocelyn Quivrin est un acteur français né le 14 février 1979.
Il débute jeune dans le cinéma en interprétant un des rôles titres dans Louis, enfant roi de Roger Planchon (1992). Il fait ensuite diverses apparitions dans d'autres films et téléfilms avant d'interpréter en 2000 le rôle titre dans le téléfilm Rastignac (pour lequel il reçoit le Prix d'interprétation masculine au festival de Luchon).
Il apparaît dans l'Outremangeur puis dans Grande Ecole pour obtenir en 2005 un des rôles principaux dans la grosse production L'Empire des loups aux côtés de Jean Reno.
Jocelyn Quivrin est le compagnon de l'actrice Alice Taglioni.
Prosimy o dokładne przetłumaczenie przez Marcię, pomimo że mniej więcej się domyślamy o co chodzi, ale... To nie to samo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Pią 10:08, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
JOCELYN QUIVRIN (Paul)
Jak przebiegała Pana współpraca z Jeanem Reno?
Spotkaliśmy się po raz pierwszy w trakcie prób. W ogóle na mnie nie patrzył. Myślałem, że jest może zbyt nieśmiały albo mnie nie rozpoznaje. Potem okazało się, że był po prostu zawstydzony. Wkrótce przekonałem się, że bardzo dokładnie pracuje z tekstem i nieraz służył mi radą. Dla młodego aktora z niewielkim dorobkiem była to niepowtarzalna okazja, żeby skorzystać z jego doświadczenia, tym bardziej, że 80% scen grałem tylko z Jeanem Reno. Dzięki niemu praca na planie przebiegała bez żadnych problemów.
Pana partner mówi, że współpraca na początku przypominała trochę relacje Waszych postaci.
Myślę, że stało się tak za jego sprawą. Spotkaliśmy się po raz pierwszy, być może chciał mnie wypróbować. Możliwe też, że robiliśmy to podświadomie, aby uwiarygodnić nasze postaci. Trudno powiedzieć... Ważne, że z czasem nabraliśmy do siebie zaufania.
Kim jest Paul Nerteaux?
To młody kapitan policji, samotnik z przeszłością. Za punkt honoru stawia sobie znalezienie sprawcy morderstw młodych Turczynek. Z prośbą o pomoc zwraca się do emerytowanego gliniarza, Schiffera, i przez to staje twarzą w twarz ze starym wygą, któremu brakuje ogłady. Nerteaux jest rozdarty między dążeniem do celu, a metodami, jakimi przychodzi mu go osiągnąć. Okazuje się, że tradycyjnymi sposobami niczego się nie zdziała, a Schiffer, z jego złym charakterem i staroświeckimi, wręcz brutalnymi, metodami osiąga lepsze efekty. Nerteaux to klasyczna postać, ale bardzo ciekawie poprowadzona w tym scenariuszu.
Czy, niekiedy ciężkie warunki na planie nie zniechęciły Pana do pracy?
Nie, takie rzeczy nie mają na mnie żadnego wpływu. Byłem pod wielkim wrażeniem atmosfery i dekoracji, które stworzono na potrzeby filmu. W dodatku bardzo lubię nocne zdjęcia. Gdy miasto śpi, wytwarza się szczególny nastrój, wszyscy stają się bardziej rozluźnieni.
Czy w ryzykownych scenach zastępowali Pana kaskaderzy?
Dla bezpieczeństwa pierwsze ujęcie zawsze wykonywano przy ich udziale. W każdym następnym ujęciu sam wchodziłem do akcji! Zabroniono mi występu w tylko jednej scenie – poza tym mogłem zgrywać Belmonda!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jastrząb
Rosjanka w Monte Carlo
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Pią 13:13, 02 Lut 2007 Temat postu: A jednak! |
|
|
A jednak to On jest w naszej książce do angielskiego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcia
Osobista Rakieta Marata
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z elytarnej szkoły :P
|
Wysłany: Pią 22:40, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Co do tłumaczenia to bardzo chętnie, mimo że wszyscy rozumieja o czym ten tekst jest. Przynajmniej będę miała radoche, z męczenia się z francuskim przez ostatnie niecałe dwa lata Postaram się dostarczyć je niebawem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Nie 10:41, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
W takim razie czekamy z niecierpliwością. Śmierć Pitbulom!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jastrząb
Rosjanka w Monte Carlo
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Pon 17:23, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Życze jej, aby zagrała w beznadziejnej telenoweli, co zamknie jej drzwi do kariery... NA ZAWSZE!!! Łahahaha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Pon 21:37, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
I jak prawdziwy bezdomny pies będzie musiała wtedy żebrać po francuskich śmietnikach, które też śmierdzą! Haha! A Dżoslyn jej nie wpuści do domu (nawet do budy czy piwnicy, jeżeli ma ), bo będzie oczywiście śmierdziała i cała ta tania farba spłynie jej ze sznurków, co to wiszą jej z głowy. Buahahaha!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jastrząb
Rosjanka w Monte Carlo
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Wto 16:17, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jesteśmy złe i... DOBRZE NAM Z TYM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcia
Osobista Rakieta Marata
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z elytarnej szkoły :P
|
Wysłany: Wto 18:46, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Trochę miłości dla biednej kobiety dziewczeta... ( odpieprz sie babo od Jocelynka!)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Śro 17:40, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
I na dodatek jest od niego o dwa lata starsza... Hehe... Stara baba, Pitbul znaczy się. Dobra, skończmy już tą spiralę nienawiści - w końcu miał to być temat o Jocelynie, a nie o tej aktorzynie ze spalonego teatru.
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO JOCELYN!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jastrząb
Rosjanka w Monte Carlo
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Czw 16:26, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ciekawe w jaki sposób świętował urodziny...? W końcu tylko raz kończy się 28 lat...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcia
Osobista Rakieta Marata
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z elytarnej szkoły :P
|
Wysłany: Czw 16:48, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Przyłączam sie do życzeń.... Myśle że on odmiennie od Marata, ubawił sie po pachy. Mam nadzieje, że przed wyjściem z domu zamknął pitbulla w łazience:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Czw 21:11, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
W łazience! Chyba że to tak na prezent urodzinowy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcia
Osobista Rakieta Marata
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z elytarnej szkoły :P
|
Wysłany: Pon 15:11, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie zrozumiałam aluzji. Aha, bo narmalnie siedzi w piwnicy, a teraz ja zaszczyt kopnął, że została wpuszczona do łazienki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|